Louise Nealon, Snowflake

 

Snowflake/ Louise Nealon, MUZA 2021
Literatura angielska

Snowflake... płatek śniegu. Pokolenie „płatków śniegu” odnosi się do osób urodzonych w latach 90. XX wieku i początku lat 2000. To pokolenie, które przekonane jest o swojej wyjątkowości. Inaczej rzecz ma się z główną bohaterką „Snowflake” - Debbie.

„Snowflake” Louise Nealon to debiut literacki. Czy udany? To już musicie ocenić sami. Powieść, która jest historią dla każdego. Poznajemy Debbie, osiemnastoletnią dziewczynę, która wkracza w dorosłość. Mieszka na farmie mlecznej, na wsi pod Dublinem wraz z chorą matką, jej partnerem oraz wujkiem Billym, który, notabene, mieszka w przyczepie kempingowej i jest... alkoholikiem. Mimo tego, Debbie podejmuje naukę na uniwersytecie w Dublinie. Niestety trudno jest jej się odnaleźć w wielkomiejskim, wyrafinowanym świecie.

Czytając książkę obserwujemy, jak młoda dziewczyna wchodzi w dorosłe życie. Co gorsze, sama musi się z tym wszystkim zmierzyć. Nie może liczyć na pomoc ze strony rodziny. Musi pogodzić studenckie życie z życiem na farmie mlecznej i dojeniem krów. Czy Debbie uda się pokonać przeciwności losu i mimo wszystko stawi im czoła?

Książka Louise Nealon to historia o wchodzeniu w dorosłość. Ze wszystkimi jej wadami i zaletami. Kończy się sielanka i wyidealizowany dziecięcy świat. Autorka w dość bolesny sposób przedstawia koniec dzieciństwa. To autentyczna opowieść, w której opisane problemy mogą być bliskie każdemu z nas.

Książkę tę można polecić przede wszystkim młodym osobom, które dopiero wkraczają w dorosłość. Autorka opisuje emocje (nie zawsze te pozytywne), które towarzyszą młodzieży.

Osobiście książka nie porwała mnie na tyle, żebym nie mogła się od niej oderwać. Nie zarwałam przez nią nocy. Mimo to uważam, że warto ją polecić ze względu na poruszane w niej tematy. Tak bardzo aktualne, tak bardzo nam bliskie.

Resztę zostawiam wam, drodzy Czytelnicy. Przeczytajcie i oceńcie.

Zachęcam do sięgnięcia po lekturę,
Malina