Mój inny dziadek/ Rolf Barth, Daniela Bunge, Wydawnictwo Kinderkulka
Wiek: 4+
 
Dobrze jest mieć dziadka. To najlepszy przyjaciel dziecka. Taki, który pocieszy w trudnych chwilach, doda otuchy, będzie wspierać nas i śmiać się razem z nami. Chętnie pobawi się z wnukiem/wnuczką, pokaże inny świat... Szczęśliwi ci, którzy mają cały dziadkowy „komplet” - dalej bądź bliżej siebie ale jednak mają.
„Mój inny dziadek” to przede wszystkim opowieść o niesamowitej przyjaźni i więzi pomiędzy siedmioletnią Zosią i jej dziadkiem. Jednak nie tylko... To wzruszająca historia, która pomaga zrozumieć małemu czytelnikowi problem, jakim jest demencja. W sposób subtelny dowiaduje się co może się stać z człowiekiem dotkniętym tą chorobą. Poprzez prostą narrację, towarzyszymy małej Zosi w jej przeżyciach oraz razem z nią staramy się zmierzyć z tym trudnym tematem. Autor dostosował treść do możliwości małych czytelników, dlatego lekturę czyta się bardzo przyjemnie. Mimo, że problem w niej zawarty nie należy do łatwych.
Książka będzie dobrym pretekstem do rozmowy z dzieckiem na temat starości, choroby czy przemijania. Uwrażliwi na to, co czują najbliżsi, a także nauczy troski oraz odpowiedzialności za innych – w tym przypadku członkowie naszej rodziny. Mimo, że na pierwszy plan wysuwa się problem demencji, nie możemy zapomnieć, że książka ta opisuje także ogromną rolę jaką odgrywają więzi rodzinne.
 
„Mój inny dziadek” to ciepła oraz wzruszająca opowieść, z pewną dozą humoru. Polecam do czytania nie tylko z okazji Dnia Dziadka.
 
Malina
 


Komentarze


Archiwum postów

Pokaż więcej
Copyright © Szesnastka