ADAM MUSIALSKI i BEATA MUSIALSKA ◁ ▷ Love Story

 

To popołudnie było prawdziwym emocjonalnym rollercoasterem. Od romantycznych i delikatnych muśnięć strun, po energiczne i mocne pociągnięcia smyczkiem. Legato, staccato, tremolodétaché i martelé w jednym. Ale czyż nie taka właśnie jest miłość, która - przecież - niejedno ma imię.
 
Naszą niezawodną publiczność oczarowało nie tylko przepiękne brzmienie skrzypiec, ale przede wszystkim wirtuozeria i niezwykła wrażliwość Adama Musialskiego oraz doskonały akompaniament Beaty MusialskiejTo był jeden z tych koncertów, po których człowiek przez chwilę patrzy na świat jakby trochę inaczej. 
 
W programie usłyszeliśmy m.in. utwory Josepha Kosmy, Francisa Lai, Michela Legranda, Ennio Morricone i Nino Roty.
 
Dziękujemy za tę cudowną dawkę pozytywnych emocji.  

fot. JMisielak

 

 
Beata Musialska i Adam Musialski








Komentarze


Archiwum postów

Pokaż więcej
Copyright © Szesnastka