Malina poleca w Międzynarodowy Dzień Pisarza
Skoro TAKI dzień to Malina poleca debiut pisarski...
Strupki/ Paulina Jóźwik, Wydawnictwo: Znak
„Strupki” to debiutancka powieść Pauliny Jóźwik. To opowieść, w której pierwsze skrzypce gra pamięć. Ta ulotna, czasami trwała, niedoskonała, zacierająca się z biegiem lat. Na drugi plan wysuwają się wspomnienia. Z jednej strony radosne, z drugiej takie, o których chciałoby się zapomnieć, o których milczało się wiele lat. Książka, która skłania do refleksji i skupia się na powrotach do przeszłości.
Główną bohaterką jest Pola, która wiedzie (prawie) samotne życie. Towarzyszy jej jedynie przygarnięty ze schroniska pies o wdzięcznym imieniu Blues. Śmierć babci sprawia, że dziewczyna postanawia wrócić w rodzinne strony. Początkowo tylko na chwilę, tylko na pogrzeb. Jak się okaże, powrót do domu to nie tylko obowiązek. Pola stara się odzyskać wspomnienia utracone przez babcię. Przede wszystkim chce się dowiedzieć, dlaczego rodzina przez tyle lat milczała...
Czytając książkę warto zwrócić uwagę na miejsce, w którym rozgrywa się akcja. Autorka idealnie opisała klimat niewielkiej wsi, obyczaje mieszkańców czy ich przekonania. Czytając każde kolejne zdanie książki, uświadamiamy sobie, że przeszłość jest nieodłączną częścią teraźniejszości, a czasami nawet i przyszłości.
W „Strupkach” pełno jest drobiazgów i niuansów, z pozoru nic nieznaczących. Paulina Jóźwik bardzo trafnie przedstawia obraz ludzkiej mentalności, skupia się na uczuciach, wspomnieniach, zapominaniu i pamiętaniu. Pokazuje obraz rodzinnych spotkań – dusznej atmosfery, znaczących spojrzeń, kłopotliwej ciszy... To opowieść o życiu, w którym cisza odgrywa większą rolę niż słowa. To historia o rozliczeniu się z przeszłością, o podróży w głąb siebie, odkrywaniu rodzinnych sekretów i tajemnic.
W „Strupkach” każdy odnajdzie cząstkę siebie. Bo to książka o tęsknocie, miłości, rodzinie, samotności i poszukiwaniu sensu. Można powiedzieć, że to taka powieść sentymentalna, którą rządzą wspomnienia. Gnając tak przez życie nie zapomnijmy, że utracone chwile, spotkania, rozmowy nie wrócą. Nie uda się ich odzyskać.
Z czystym sumieniem polecam,
Malina
Komentarze
Prześlij komentarz