Malina poleca...

Lolek / Adam Wajrak, il. Mariusz Andryszczyk, Wydawnictwo AGORA
Wiek: 10+

„Lolek” to poruszająca historia kundelka, który w swoim życiu przeszedł wiele. Zbyt wiele, jak na tak małe stworzenie. Jego największym marzeniem było znaleźć człowieka, który pokocha go całym sercem. Takiego, który nie będzie zadawał cierpienia, nie będzie bił i krzyczał ale delikatnie pogłaszcze za uszkiem, da miskę jedzenia, wyjdzie na spacer. Wierzcie lub nie, znaleźć takiego człowieka jest bardzo trudno...
Lolek w swoim życiu nie miał szczęścia. Jako szczeniak trafił w nieodpowiednie ręce. Na szczęście znajduje w sobie dość siły, by zerwać się z łańcucha i uciec. Jak to się stało, że Lolek trafił do domu Wajraka? Czy łatwo było sprawić aby psiak ponownie zaufał człowiekowi? Tego musicie dowiedzieć się sami sięgając po książkę.

„Lolek” to wartościowa opowieść zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Adam Wajrak porusza w niej bardzo istotny problem znęcania się nad zwierzętami. Fabuła książki oparta jest na prawdziwych wydarzeniach. Dzięki temu dostajemy coś więcej, niż tylko zwykłą lekturę. Otrzymujemy prawdziwą lekcję empatii. Autor pokazuje, jak z każdym kolejnym krokiem rodzi się niesamowita więź pomiędzy człowiekiem a psem. Adam Wajrak uczy młodego czytelnika jak należy traktować zwierzęta – z szacunkiem i godnością. Tylko w otoczeniu dobrych, kochających właścicieli, zwierzę które kiedyś zostało skrzywdzone, jest wstanie odzyskać ponowną wiarę w ludzi. Należy o tym pamiętać. Książka ta skłania do refleksji na temat posiadania psa. Wielu z nas chce mieć psa, jednak zazwyczaj nie zastanawia się nad późniejszymi konsekwencjami tego wyboru. Wzięcie zwierzęcia pod swój dach to nie chwilowy wybryk, zachcianka. To decyzja na kilkanaście lat. Pies to nie zabawka, której można się pozbyć gdy się znudzi. A jeśli chodzi o znęcanie się nad zwierzętami... Kompletnie nie przystoi to człowiekowi.

„(...) każdy pies marzy o tym, aby być z jakimś człowiekiem, a wielu ludzi marzy o tym, by spotkać psa. Czasami wystarczy przypadek, żeby mogło się to zdarzyć, a czasami trzeba się trochę rozejrzeć”.

Polecam,
Malina