Zachwyty natury Katarzyny Świackiej
Kilka słów o sobie...
Urodziłam się w Katowicach.
Od dziecka wykazywałam zamiłowanie do malarstwa i, z tego co rodzice mówią, talentu w tym kierunku. Moja babcia od strony ojca była znaną artystką. Jeżeli jest to dziedziczne to na pewno ona w dużej mierze się do tego genetycznie przyczyniła.
Od dziecka wykazywałam zamiłowanie do malarstwa i, z tego co rodzice mówią, talentu w tym kierunku. Moja babcia od strony ojca była znaną artystką. Jeżeli jest to dziedziczne to na pewno ona w dużej mierze się do tego genetycznie przyczyniła.
Pierwszy obraz farbami olejnymi na płótnie namalowałam
w wieku 17 lat. W wieku 19 lat zaczęłam uczęszczać na kusy rysunku polskiego prowadzone przez profesorów ASP .
w wieku 17 lat. W wieku 19 lat zaczęłam uczęszczać na kusy rysunku polskiego prowadzone przez profesorów ASP .
Katarzyna Świacka z panią Ireną - współorganizatorką wystawy |
Życie jednak pokierowało mnie tak, iż ukończyłam studia
ekonomiczne. Nigdy jednak nie rozstawałam się z malarstwem, zawsze czułam
potrzebę malowania, szczególnie tego co mnie zachwycało i ujmowało.
Otwarciu wystawy towarzyszył koncert na klarnet i fortepian
w wykonaniu Kai Dubiel i Joanny Kubas. |
Na chwilę obecną czuję potrzebę przedstawiania piękna
natury, która mnie zachwyca, inspiruje, wprawia w podziw, a czasami
przeraża.
Wystawę można oglądać do 19 września.
Zapraszamy
Komentarze
Prześlij komentarz