Nie martwcie się...
7 listopada gościliśmy w Szesnastce członków
Klubu Literackiego Barwy z Rudy Śląskiej.
Zaprezentowali nam wybrane przez siebie wiersze Konrada Małka
z tomiku Nie martwcie się, poświęconego zmarłej żonie Grażynie.
Klubu Literackiego Barwy z Rudy Śląskiej.
Zaprezentowali nam wybrane przez siebie wiersze Konrada Małka
z tomiku Nie martwcie się, poświęconego zmarłej żonie Grażynie.
Gdy odeszłaś
zostawiłaś paręnaście par butów,
rękawiczki, kapelusze,
kurtki i sukienki,
torebki
i tę żółtą nocną koszulę
którą tak kochałem
na tobie.
/.../
To wszystko nic,
zostawiłaś siebie
przede wszystkim siebie.
zostawiłaś paręnaście par butów,
rękawiczki, kapelusze,
kurtki i sukienki,
torebki
i tę żółtą nocną koszulę
którą tak kochałem
na tobie.
/.../
To wszystko nic,
zostawiłaś siebie
przede wszystkim siebie.
Przyjaciele Konrada Małka z Klubu Literackiego "Barwy" z Rudy Śląskiej |
Swoje wiersze pan Konrad miał nam zaprezentować osobiście.
Był zaproszony na to spotkanie.
Był zaproszony na to spotkanie.
Spotkanie odbyło się jednak bez niego.
Zmarł nagle, 30 października.
Zmarł nagle, 30 października.
Przyjaciele pożegnali go poezją Jego i poezją dla Niego,
która zrodziła się w ich sercach tuż po jego śmierci.
która zrodziła się w ich sercach tuż po jego śmierci.
"Jak się dowiem,
że mnie zdradziłeś,
to cię zabiję"
- teraz już wiesz,
czy Cię zdradziłem
- teraz już wiesz,
jak mnie zabijasz,
miłością,
tylko to zabija,
reszta nie istnieje.
że mnie zdradziłeś,
to cię zabiję"
- teraz już wiesz,
czy Cię zdradziłem
- teraz już wiesz,
jak mnie zabijasz,
miłością,
tylko to zabija,
reszta nie istnieje.
Wiersze z tomiku Nie martwcie się
Smutne to co się wydarzyło, ale pozostała pamięć i to jest ważne.
OdpowiedzUsuń